Zycie to nie je bajka...

 
Post new topic   Reply to topic    Zosia & Helenka Forum Index ->
Zosia i Helenka (the daily PRL - soap)
View previous topic :: View next topic  
Author Message
Zosia



Joined: 04 May 2008
Posts: 129
Location: Sosnica

PostPosted: Sun Jun 08, 2008 9:55 pm    Post subject: Zycie to nie je bajka... Reply with quote

A Ty to porządna kobieta jesteś !!! ha !!! Ale słuchaj jest taka kwestia, że oglądałam ten mecz Polska-Nasi, no i się nawet fajnie zaczęło!!! Ale słuchaj przyszli do nas pan Genek i pani Tekla bo oni tylko dwa pierwsze programy odbierają. Na początek chcieliśmy ich zeswatać. Ale pÓźniej okazało się, że oni komu innemu kibicują !!! Jasna cholera, se pomyślałam i pytam się Genka a za kim ty żeś jest ?!?! A on że za naszymi a ja se tak patrze a on tak, koszulka z adidasa, buty z pumy se myśle: gra na zwłokę, to już ostatnie jego piwo i niech s.... se idzie !!! I jakoś się to rozeszło po kościach !!!
Ale w zeszłym tygodniu jak byłam na targu i czekałam jak dowiozą tatara to tak mi się przypomniało czy ja aby dobrze mieszkanie zamknęłam ?!? No i se myślałam, myślałam aż w końcu doszłam do lady no i jak zawsze mÓwię: po proszę mielonkę ale to nie dla mnie tylko dla psa. Ta miła pani nic się nie skrzywiła, no to ja mÓwię po proszę paprykarz dla kota. No i znowu nic, no to mÓwię po proszę metkę dla męża. A ta miła pani już tak nie wytrzymała z tego wszystkiego i pyta się mnie: a pani będzie coś jadła ?!? No to ja mÓwię: po proszę marmolady dwa plasterki tylko cienko pokroić !!! I jeszcze tylko widziałam jak ludziska szepcą i uciekłam stamtąd w siną dal !!!
A teraz tak siedzę w bujaku, żeby zagrzać Waldkowi i se myśle: jak tu zrobić żeby życie miało sens ?!? A pÓźniej tak usłyszałam drugą myśl, ktÓra mi podpowiadała, że żaden bank nie da mi tyle kredytu... No i przestałam myśleć i wzięłam się za paszkwile na otopie z cebuli.
Back to top
View user's profile Send private message Visit poster's website
Helenka



Joined: 04 May 2008
Posts: 120
Location: Sosnica

PostPosted: Mon Jun 09, 2008 4:52 am    Post subject: Reply with quote

Ja widzisz, a ja se dzisiaj tak stoję na naszym klatkowym kobiercu, stoję i stoję na tej klatce, żeby kogokolwiek spotkać
Back to top
View user's profile Send private message Visit poster's website
Zosia



Joined: 04 May 2008
Posts: 129
Location: Sosnica

PostPosted: Tue Jun 10, 2008 6:05 am    Post subject: Reply with quote

Ja Cię kręce, cześć ! Ja Ci dzisiaj tak siadłam przed komputerem i sobie pomyślałam, że może ja bym coś dzisiaj zrobiła. No i najpierw kukłam za kotarę, dokończyłam trzy cytrynÓwki 56,7 wolt i se myślę no to do roboty stara !!! I zaczęłam montować światło w łazience, potem podłączyłam se nową kuchenkę gazową w kuchni i na koniec wyczepałam narzuty z wersalek i se zrobiłam fajrant na kawa. Jak sobie siadłam tak się rozglądnęłam i mÓwię: na dzisiaj starczy tego dobrego !!! I sobie jeszcze pomyślałam: no jest taki porządek niech tylko Waldek przyjdzie z błotem na butach !!! To ja mu pokażę oblicze beboka !!! I tak se mÓwię do siebie: Ty masz dobry pomysł !!! I wzięłam se ryczkę, postawiłam na przedpokoju, wzięłam sobie smyczek i tak sobie siadłam i czekam aż przyjdzie i zobaczymy jak on dba o moją ciężką pracę !!! No ale tak czekam i czekam aż w końcu mi się zasnęło. Nagle wpada Waldek, okazało się, że trochę sobie za blisko drzwi siadłam i wypinkolił mi klamką centralnie w czoło. Od razu się wyprostowałam jak antena, zacisłam pięści i pośladki i mÓwię no chodź tu !!! Zaraz się krew poleje !!! A on na to: no no, dobrze mÓwisz bo jak wracałem z roboty to złapałem bezpańską kurę na torach i teraz ją trzeba zabić !!! Ale wydarłam się na niego i mÓwię: A tam od razu zabić !!! Takie biedne zwierzątko !!! Może jeszcze parę jajek niech zniesie i wtedy ją brachniemy !!! Dzisiaj i tak już mam zaplanowane na obiad końskie kopytka i przecedzane karmelki !!!
No i trochę się sytuacja uspokoiła, ja poszłam na balkon dokończyć kawa i grzanki z cukrem a Waldek siadł sobie z tą kurą i oglądali szport w kiście. I se tak jeszcze na nich patrzyłam, jak sobie tak słodko siedzą ale przez moment miałam taki szatański pomysł żeby może zrobić walkę kogutÓw !!! Tylko nie wiedziałam kogo wysłać na to, tą kurę czy Waldka ?!?! No i tak się śmiałam pod nosem, no i tak.
Back to top
View user's profile Send private message Visit poster's website
Helenka



Joined: 04 May 2008
Posts: 120
Location: Sosnica

PostPosted: Tue Jun 10, 2008 6:40 pm    Post subject: Reply with quote

Psia krew Zosiu witaj! Ty nawet nie wiesz jaki ja miała dzisiej dzień! Słuchej! Popołedniu już byłach po szyskich zakupach, plac balcerowicza zaliczony, okrąglak, nawet centrala rybna. Biora się za siekanie cukinii, bo leczo na kolację planowałach, patrza a nie kupiłam ogÓrkÓw! Kurde bele i się przebieraj i leć tera tak pÓźno jeszcze do biedronki! No tak mi ciśnienie skoczyło, że aż mi mÓj tik mrugającego oczka się z tych nerwÓw znowu włączył ? Siedza i myśla co by tu wykominować.. Myśla a pieprz te 10 groszy, skoczysz tu za rÓg do warzywniaka, kupisz tuzin ogÓrkÓw i po sprawie. Wielka ci heca! Okej, tak se pomyślałam - to się nawet nie musisz przebierać! Żeby za rÓg wyskoczyć ??? No i nic, poleciałam w fartuchu i tych człapkolaczkach po te ogÓrki. Wychodza z klatki, w lewej ręce pusta siatka, w prawej portmonej i chca dalej pędzić a tu nagle KLAKSON!!! Patrza a koło śmietnikÓw stoji pan Genek, to znaczy siedział w swoim Wartburgu, tylko widziałam jak kręci w środku tą korbką, żeby szybę otworzyć, ale coś się zacięło, to drzwi otworzył i ryczy do mnie
Back to top
View user's profile Send private message Visit poster's website
Zosia



Joined: 04 May 2008
Posts: 129
Location: Sosnica

PostPosted: Wed Jun 11, 2008 11:10 am    Post subject: Reply with quote

Pandaradej, pandaradej ! Cześć Helenko ! No ja ! Waldek znalazł dorywczą pracę. Nie mÓwiłam Ci jeszcze ?!?! Kosi lekarzom trawniki na działkach. A potem w tesko stoi przy kasie w ciemnych okularach z białą laską i ładuje ludziom zakupy i dają mu do puszki co łaska. MÓwię Ci !! Rewelacyjny interes !!! I sam na to wpadł !!!!

Ale diabli nadali z tą Twoją historią !!! A Cie Genek załatwił na cacy !!! Ale ja z nim też miałam przeboje. Byłam se na zakupach w biedronce no i tradycyjnie kupa ludzi stała do tych kas. No to ja się wgramoliłam na koszyk, wzięłam se teatralną lornetkę do ręki i patrzę gdzie jest najmniej ludzi. No i ja Ci patrzę a Genek już jest przy kasie i ładuje worki z ziemniakami na taśmę i mruga do mnie !!! No to ja dawaj przez tych ludzi i lecę do niego !! Te ludzie ino furgali w powietrzu na lewo i na prawo i zaraz byłam przy nim i go zagaduję: no to nam się udało !!! A jeszcze paru klientÓw fikało do mnie ale jak tylko Genek się uśmiechnął i ludzie zobaczyli jego dwa kasowniki to zaraz poprzechodzili do innych kolejek !! No ale słuchaj dalej !!! No i nagle ta miła kasjerka ładnie popatrzyła nam w oczy i mÓwi dzień dobry a tu nagle JEBUDU !!! Zerwała się taśma i dym poszedł !!! Jeszcze tylko widziałam jak kasjerka zamienia się w King Konga i krzyczy: baranie jeden !!! Ileś ty tych workÓw kartofli naładował na taśme !!! Ocipiałeś !!! Tu nie jest hurtownia tylko sprzedaż detaliczna ciemniaku !!!! Jasna cholera, ale się zrobił galimatias !!! Ludzie pochowali się za regały !!! A ja se mÓwię: kruca bomba !! Szybko wyciągłam mojego jednego zeta z koszyka i wyleciałam ze sklepu !!! Byłam taka wściekła na tą pierdołę saską, że podeszłam do jego wartburga i mu wypinkoliłam z kolanka tak, że aż wszystkie kołpaki pospadały i szyby zjechały na dÓł !!! A potem jeszcze mu dopisałam: "uwaga ! zachodzi przy skręcie" !!!
No i wrÓciłam do domu taka zmarnowana, siadłam se w bujaku i puściłam se z kasety "Rambo - Pierwsza Krew" !!!
Back to top
View user's profile Send private message Visit poster's website
Helenka



Joined: 04 May 2008
Posts: 120
Location: Sosnica

PostPosted: Thu Jun 12, 2008 4:54 am    Post subject: Reply with quote

Kruca fiks!!! Zosia!!! Ubierej się!!! Lecimy do banku!!! Ja ? Słuchej!!! Jurczakowa akurat była i mÓwiła, że w Deutsche Bank jest od wczoraj policja lokacyjna!!! Ciekawe co oni tam robią ?!? Coś się chyba musiało stać!!! Zakładam człapuniolaczunie i leca zobaczyć co się tam dzieje. Może zobacza jak kogoś będą aresztować ?!?

A Jurek siedzi w fotelu i się śmieje, żebym tylko uważała, żeby mnie te milicjanty gdzieś w radiowozie nie ulokowały. No co za sierota!
Back to top
View user's profile Send private message Visit poster's website
Display posts from previous:   
Post new topic   Reply to topic    Zosia & Helenka Forum Index ->
Zosia i Helenka (the daily PRL - soap)
All times are GMT
Page 1 of 1

 
Jump to:  
You cannot post new topics in this forum
You cannot reply to topics in this forum
You cannot edit your posts in this forum
You cannot delete your posts in this forum
You cannot vote in polls in this forum

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Skin Design by ForumTemplates.com